
Fot. Flickr
Kiedyś zdarzało mi się zastanawiać się, czy kobiety w ogóle lubią seks. Jeśli tak to czy mają z niego taką samą przyjemność jaką mam ja. Z czasem doszedłem do pewnego wniosku. Być może i ty też do takiego doszedłeś.
Kobiety kochają seks tak samo jak faceci, a nawet bardziej. Ogranicza ich tylko poczucie bezpieczeństwa. Mówię tu o większości, bo zaraz znajdzie się kilka pań, które zaczną pisać o romantyzmie, duchowości i szczytnych założeniach związanych z seksem.
Fakty są jednak nie do podważenia. Kobiety mają łechtaczkę, która ma 8 tysięcy zakończeń nerwowych. Penis ma ich tylko 2 tysiące. Jest ona stworzona tylko i wyłącznie dla przyjemności. Mało tego, mogą doświadczać orgazmu sutkowego, łechtaczkowego, pochwowego, czy analnego.
A my? Beznadzieja, tylko jeden prymitywny rodzaj orgazmu.
Od wielu lat prowadzi się badania na temat potrzeb seksualnych kobiet. Np. niejaka pani psycholog Terri Conley stwierdziła, że jeśli kobieta spotka atrakcyjnego dla siebie mężczyznę, który da jej poczucie bezpieczeństwa to nie będzie mieć wielkich oporów przed tzw. "jednonocną przygodą".
Już słyszę te setki kobiet krzyczące o tym jak jestem wyrachowany, ograniczony tylko do konsumpcji, sexista i inne epitety.
Słyszę też te kobiety, które powiedzą: "a po co on to pisze, przecież to normalne i oczywiste".
Zabawne jest badanie o jakim czytałem. Polecono studentce zaproponować niezobowiązujący seks 100 mężczyznom. 75 zgodziło się ochoczo.
Potem polecono to samo zrobić studentowi, tzn. zaproponować niezobowiązującą przygodę 100 kobietom. Nie zgodziła się żadna. 🙂 Co to był za student, a co za studentka, nie opisano.
Ta pani psycholog o której już pisałem, tłumaczyła to badanie, a raczej jego wyniki kilkoma czynnikami.
Po pierwsze według niej kobiety wiedzą, że z nowym partnerem dojście do orgazmu podczas takiej przygody jest bardzo rzadkie. Więc wolą poczekać na dłuższą relację i mieć z niej więcej przyjemności.
Po drugie- sprawa bezpieczeństwa. Ona nie wie, czy nie jesteś jakimś wariatem, który wyrządzi jej krzywdę. Dlatego kiedy nie ma do ciebie jeszcze zaufania, będzie ci ciężko o jednonocną przygodę.
Podsumowaniem badania było stwierdzenie, że biseksualistki są bardziej otwarte na szybki, przygodny seks z kobietami.
W badaniu było jeszcze pytanie do kobiet, czy przespałyby się z super przystojnym aktorem, czy ze znanym i bardzo bogatym biznesmenem, jednak niezbyt atrakcyjnym fizycznie. To samo pytanie zadano panom- atrakcyjna kobieta albo bogata i mało atrakcyjna.
W obu przypadkach odpowiedzi były takie same, tzn. wybór padał na atrakcyjnych fizycznie.
Jakoś mnie to wcale nie dziwi. Patrząc na jednonocną przygodę, kobiety bardziej zainteresowane są fizycznością, a nie tym, że ich brzydki, ale bogaty kochanek zapewni odpowiednie zasoby do wychowania potomstwa.
Jakie z tego wszystkiego wnioski? Zamiast to czytać, idź poćwiczyć na siłowni, zadbaj o swój wygląd. 🙂
Jeśli zaś chcesz mieć gromadkę dobrze odchowanych dzieci, idź się uczyć, pracować, rozwijać intelektualnie. 🙂
OK, pewnie przesadziłem i te wyniki badania niekoniecznie odzwierciedlają prawdę. Jest zbyt wiele czynników wpływających na to, na co reagują kobiety. Znam kilku panów, którzy urodą za grosz nie grzeszą, a mają piękne kobiety. Mają je właśnie dzięki zasobom, nie w postaci pieniędzy, a w postaci tego co mają w głowie.
Więc na siłownię idź, ale weź mp3 z jakimiś sensownymi książkami, czy szkoleniami- to będzie dla Ciebie i twojego życia seksualnego najlepsze.