
Fot. Flickr
Jakiś czas temu czytałem dane statyczne na temat ilości partnerów i partnerek seksualnych w różnych krajach świata.
Była tam jeden bardzo intrygujący wpis…
Jest pewien kraj, gdzie średnia liczby partnerów seksualnych kobiet jest znacznie wyższa od mężczyzn. Średnia światowa to 7 partnerów/partnerek na całe życie. Sam wiesz najlepiej gdzie jesteś w tych statystykach…
Wracając do tematu, tym krajem jest Nowa Zelandia. Tam kobiety mają mniej więcej 25% więcej partnerów seksualnych, jak mężczyźni. Tzn kobiety mają ok 20, a mężczyźni ponad 16.
Jaki z tego wniosek? tamtejsze kobiety lubią cieszyć się życiem. Więc jeśli masz problemy z kobietami, leć do NZ i pozwól im się uwieść i ciesz się życiem. Skoro mają więcej partnerów jak mężczyźni to znaczy, że same muszą o nich zabiegać.
Z tego co udało mi się dowiedzieć, faktycznie tam tak jest, że np w barze nie jest niczym dziwnym, że kobieta podejdzie do Ciebie, uwiedzie Cię i zaciągnie do łóżka.
Nie wiem czy to wynika z tego, że tamtejsi faceci to ciamajdy, czy też tamtejsze kobiety są bardziej wyzwolone. Być może ma na to wpływ to, że w życiu polityczny i gospodarczym akurat w tym kraju kobiety mają wyjątkowo dużo do powiedzenia i są bardzo aktywne. Więc nie dziwi mnie to, że dbają o swoje naturalne potrzeby. Skoro zaś przyrost naturalny w tym kraju jest ujemny, tzn robią to z pełną świadomością.
Jeśli pojedziesz do NZ sprawdzić jak to jest naprawdę, daj znać 🙂