
Fot. Flickr
Dla mnie to może nie ma znaczenia, ale dla Ciebie pewnie ma skoro to czytasz.
Czy są sposoby na to aby sprawdzić czy była Ci wierna, nie pytając wprost? owszem są.
Jest mnóstwo mężczyzn chorobliwie zazdrosnych o swoje kobiety i zastanawiających się czy ona go zdradza, czy też nie. I co w ogóle robi tyle po pracy, dlaczego uśmiecha się do tamtego gościa. Ba raz byłem świadkiem sytuacji kiedy to mój kolega nawet nie uśmiechnął się do kobiety, tylko wymienili spojrzenia, a facet już chciał go pobić..
Jeśli więc jesteś takim facetem to współczuje, bo ona widząc to że nie jesteś jej pewien sama odejdzie, albo nie będzie Cię szanować. Ale to Twój problem. Sam miałem wiele dziwnych sytuacji z facetami i ich kobietami, albo kobietami o które dopiero się starali, ale im nie wychodziło.
Zakładam, że jesteś normalnym facetem, dlatego napiszę kilka zdań, aby Twój umysł Sherlocka Holmesa mógł się zrealizować
Są sposoby fizyczne i psychiczne. Sposób psychiczny w jest najłatwiejszy do sprawdzenia, ale wtedy musiałbyś zapytać wprost, wtedy po reakcji będziesz wiedział.
Po jakiej dokładnie reakcji, o tym mam nadzieję napisze tutaj wkrótce Adept.
Ja opisze określone techniki neurolingwystyczne na sprawdzenie czy ktoś kłamie czy też nie.
Najprostsza to, sprawdzenie gdzie pada jej wzrok kiedy pytasz. Zauważ, że kiedy pytasz swoją kobietę o coś co wymaga od niej przypomnienia pewnych zdarzeń z przeszłości, to jej wzrok pada w określoną stronę. Jest to zależne od tego czy jest prawo, czy lewo ręczna. Wzrok może więc wędrować w prawo-góra, lub lewo-góra.
Najlepiej poproś aby przypomniała Ci jakieś wydarzenie z przeszłości, czy np jej koleżanka na tej imprezie byłą w różowych szpilkach sprawdź gdzie pada jej wzrok (musi to być dokładnie po zadaniu pytania, a nie minutę później).
Teraz poproś ją, żeby sobie wyobraziła coś, np czy zastanawiała się już jak wyglądałaby jej wymarzona suknia na imieniny u cioci 🙂 W tym wypadku jej wzrok pójdzie w przeciwną stronę jak przedtem. Po tym będziesz wiedział już zawsze czy ona kłamie, czy mówi prawdę.
Ta metoda działa tak samo na Ciebie, więc ona też może sprawdzić, kiedy ponosi Ciebie fantazja…
Metody fizyczne jakie znam to dwie metody. Jedna po zapachu, ale wymaga dłuższego rozstania, żeby zaobserwować różnicę. Jeśli kobieta miała wielu partnerów, to po prostu to czuć. W śluzie pochwy jest pewna substancja, która jest bardzo podobna zapachem do rozkładających się ryb. Jeśli kobieta ma wielu partnerów pH jej pochwy jest zaburzone i to czuć.
Nie bez powodu w literaturze mogłeś spotkać się z określeniem: czuć ją jak dziwkę portową itp. Akurat na to kobiety nie mają wpływu, więc jeśli Twoja kobieta wyjedzie na dwa tygodnie do Egiptu, a potem wraca z takim zapachem, to cóż, poszalała sobie trochę.
Kolejną metoda, która nie jest może super pewna ani skuteczna, ale jak się skupisz to zauważysz różnicę. Ta różnica jest w ciasnocie, bądź jak wolisz luzie jej pochwy.
Jeśli masz z nią seks codziennie, to tego nie zauważysz, ale jeśli np co 5 dni jak statystyczny Polak, to możesz zauważyć różnicę. Chyba, że ma totalnie niewyćwiczone mięśnie wewnątrz i jest jak to ładnie Kamasutra mówi Słonicą tzn praktycznie nie czujesz, że w niej jesteś bo jest taka luźna.
Jeśli więc macie seks raz na 5 dni, to po poprzednim stosunku, jej pochwa się skraca i ścieśnia. Kiedy w nią wchodzisz czujesz opór na początku nawet jeśli mieliście długą grę wstępną. Przez pierwsze 10 sekund jej pochwa potrzebuje się przyzwyczaić do kształtu i rozmiaru Twojego penisa.
Jednak, jeśli po tych 5 dniach poczujesz, że wchodzisz na luzie jak w masło, a wiesz że zawsze dotąd było inaczej, to możesz mieć pewne podejrzenia. Przy czym lepiej sprawdzić innymi opisanymi tu metodami, to może dać ci do myślenia, ale o niczym nie decyduje, bo może akurat używała swój ulubiony wibrator, albo innego banana.
W artykule jak poznać czy miała orgazm pisałem o tym, że 70% kobiet nie miało nigdy orgazmu podczas stosunku. Jeśli więc jej go nie dajesz, nie wiń jej że chce tego spróbować. Kobiety tak samo uwielbiają seks jak faceci, więc po prostu postaraj się bardziej, a nie będzie szukać wrażeń gdzie indziej.
Kiedyś czytałem efekty badań DNA z których wynikało, że co 3 dziecko na świecie urodzone w związku małżeńskim, ma innego biologicznego ojca. Jak znajdę źródło to przytoczę. Więc Panowie, wyluzujcie, niektórych rzeczy lepiej po prostu nie wiedzieć.